7 nawyków, które mogą zniszczyć karierę copywritera

Czego unikać w pracy copywritera?

 

Zdalne pisanie tekstów, tworzenie contentu na stronę internetową lub prowadzenie bloga to dla wielu osób najłatwiejszy i najszybszy sposób na zarobienie dodatkowych pieniędzy. Wśród copywiterów pracujących na odległość jest duża grupa rzetelnych, terminowych profesjonalistów, ale są też tacy, którzy mimo ambicji i zapału szybko wypadają z rynku.

7 nawyków, które mogą zniszczyć karierę copywritera
Źródło obrazka: pixabay.com/en/users/Unsplash-242387/

Chcesz zostać profesjonalnym copywriterem lub content managerem, ale dopiero stawiasz pierwsze kroki w tej branży? Przeczytaj, na co musisz zwrócić uwagę i jakich błędów unikać, aby nie zniszczyć sobie kariery już na samym początku.

 

Sprzedawanie się za małe pieniądze

To proste: jeśli będziesz wyceniał się poniżej swojej wartości, nigdy nie wyjdziesz na prostą. Nawet jako początkujący freelancer masz prawo do negocjowania stawek lub odmowy, jeśli podane wynagrodzenie jest za niskie.

Nie chodzi o to, żebyś ze swoim niewielkim doświadczeniem „kasował” za tekst tyle, ile freelancer z wieloletnim stażem i setkami doskonałych publikacji na koncie. Chodzi o samą wartość twojej pracy. Im niżej się cenisz, tym więcej wysiłku musisz włożyć w wypracowanie swojego dochodu, a to oznacza mniej czasu na odpoczynek, ciągłe zmęczenie i krótszą drogę do wypalenia zawodowego.

 

Lekceważenie krytyki i odmowy

To nie znaczy, że powinieneś brać do siebie każdą odmowę lub nadmiernie przejmować się każdym krytycznym zdaniem. Warto jednak posłuchać czegoś innego niż pochwał rodziny i znajomych o tym, jak doskonale piszesz. Twój niedoszły zleceniodawca nie musi być dla ciebie autorytetem, ale pamiętaj, że zna swoją branżę lepiej niż ty i zwykle wie, czego oczekuje.

Jeśli chcesz sprzedać mu swoje usługi, musisz wiedzieć, jakie są potrzeby klientów. Krytyka i odmowa współpracy, chociaż nieprzyjemne, to dobre źródło nauki. Klienci zauważają błędy interpunkcyjne, literówki, niewłaściwy ton wypowiedzi lub skomplikowany język? Wyciągnij z tego wnioski i pracuj nad warsztatem!

 

Podawanie się za eksperta

To częsta przypadłość wśród początkujących copywriterów, którzy kreują się na profesjonalistów, aby zbudować bazę klientów. Oczywiście, że chcesz pokazać się od jak najlepszej strony, ale to, co mówisz o sobie, musi mieć pokrycie w rzeczywistości. Jeśli do każdego tekstu robisz research, bo nie do końca wiesz, o co chodzi, nie udawaj eksperta w tej dziedzinie.

Twoi zleceniodawcy oczekują, że nie jesteś kolejnym przeciętnym pismakiem, który przejrzy strony internetowe z danym zagadnieniem i powieli ich treść. Skoro uważasz się za eksperta, to znaczy, że znasz temat od podszewki.

Nie zapominaj, że zaufanie i wiarygodność są ważną częścią kapitału freelancera. Jeśli dostarczysz pracę znacznie poniżej deklarowanego poziomu, ryzykujesz utratę następnego zlecenia. Co więcej – ryzykujesz również utratę dobrych referencji i rekomendacji kluczowych dla twojej kariery

 

Zbieranie zbyt wielu zleceń

Jako początkujący copywriter oczywiście chcesz pisać, pisać, pisać jak najwięcej. Nie myślisz jeszcze o tworzeniu bazy klientów z konkretnej dziedziny ani nie zastanawiasz się, jakie teksty wzbogacą twoje portfolio. Może ci jednak brakować doświadczenia i wyczucia w tym, ile czasu potrzebne jest do wykonania wszystkich zleceń i jak dużo musisz pracować, aby zapewnić sobie stały przychód.

Postępując w ten sposób ryzykujesz, że nie dotrzymasz umówionych terminów albo dostarczysz prace wyjątkowo niskiej jakości, nieprzemyślane i pełne błędów. Aby uniknąć sytuacji, w której słabe teksty będą psuły twój wizerunek, przymnij zasadę „mniej za więcej” – mniej zleceń, praca wyższej jakości. To zaprocentuje.

 

Obiecujesz za mało, aby potem zaskoczyć klienta

Wiesz już, że nie warto podawać się za eksperta, kiedy nim nie jesteś. Niektórzy freelancerzy odwracają sytuację – obiecują w ofercie mniej, aby potem pozytywnie zaskoczyć klienta wynikiem swojej pracy.

Ta praktyka nie zawsze się jednak sprawdza. Może się okazać, że klient widząc przeciętną ofertę skorzysta z usług innego copywritera, bo uzna, że masz za małe kompetencje, aby poradzić sobie z jego zleceniem. Jeśli nie chcesz, aby zleceniodawcy myśleli o tobie jako o copywriterze drugiej kategorii, nie kreuj się na takiego, aby później olśnić ich jakością swoich prac. Olśniewaj ich nawet przy wysoko zawieszonej poprzeczce!

 

Za dużo uwagi poświęcasz mediom społecznościowym

Na pewno słyszałeś wielokrotnie, jak ważny w pracy freelancera jest marketing własnych usług i obecność w mediach społecznościowych. Owszem, to prawda, ale najważniejszy jest umiar. Promocja na Facebooku, Twitterze czy na blogach nie powinna zajmować ci więcej czasu niż samo pisanie tekstów!

Media społecznościowe są o tyle szkodliwe, że rozpraszają uwagę i pochłaniają czas, który możesz spędzić bardziej twórczo. Jeśli wiesz, że masz słabość do przesiadywania na Facebooku lub śledzenia nowości na Twitterze, skorzystaj z naszej listy aplikacji, które blokują te strony.

 

Prokrastynacja

Tego hasła nie mogło zabraknąć na naszej liście. Prokrastynacja to zmora nie tylko freelancerów – walczą z nią i etatowi pracownicy, i studenci, dotyczy naszego wolnego czasu i obowiązków. Prokrastynacja, mimo dyskusyjnych zalet (na przykład pracy pod presją czasu) na ogół raczej zabija niż rozbudza kreatywność.

Dlaczego nie musisz walczyć z prokrastynacją?

Początki walki z prokrastynacją nie będą łatwe. Wymaga to bowiem odrobiny samozaparcia, motywacji i wielkiej wytrwałości, aby się przełamywać, zmuszać do pracy i pisać mimo „blokady”, braku nastroju czy braku „flow”. Jeśli wzdragasz się przed taką perspektywą? Profesjonalnego copywritera od przeciętnego odróżnia właśnie to, że nawet bez nastroju i pod przymusem jest w stanie stworzyć wartościowy tekst. Próbuj!

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz