Jak korzystać z moodboard'ów?

Każda osoba pracująca zdalnie przynajmniej raz spotkała się z niezrozumieniem ze strony klienta już na wstępnym etapie tworzenia projektu. Słowa nie zawsze są w stanie w pełni przekazać to, o czym myśli jedna czy druga strona zaangażowana w przedsięwzięcie. W przypadku projektowania (grafiki, przedmiotów użytkowych, filmu, reklam, stron internetowych) precyzyjne opisanie wzajemnych oczekiwań niesie ze sobą wiele trudności.

 

Jak korzystać z moodboard'ów?
Jak korzystać z moodboard’ów?

 

Niekiedy ciężko domyślić się, jak klient rozumie takie pojęcia jak: „ekstrawaganckie”, „dynamiczne”, „świeże”, „retro” czy „z efektem wow”. Podobnie jest z kolorami, posiadającymi całą masę odcieni, które, nieumiejętnie zastosowane, mogą zepsuć całość wizji, którą ma w głowie zleceniodawca. Każda ze składowych projektu (kolory, fonty, układ elementów itp.) może stać się więc pewnego rodzaju pułapką dla freelancera – wtedy stworzenie zadowalającej koncepcji staje się prawdziwym wyzwaniem. W takiej sytuacji pracownikom branży kreatywnej z pomocą przyjść mogą moodboardy.

 

Moodboard – co to takiego?

Moodboard w dosłownym tłumaczeniu oznacza „tablicę nastroju” (ewentualnie „tablicę klimatu, atmosfery”), jednak śmiało możemy nazwać ją – ze względu na funkcję – zbiorem inspiracji. Moodboard stał się cyfrowym odpowiednikiem tradycyjnych kolaży – wycinków przyczepianych na tablicach korkowych: inspirujących cytatów, pamiątkowych zdjęć, biletów z odwiedzanych miejsc, fragmentów gazet itp. Minimum środków wyrazu, maksimum treści – tak można podsumować największą zaletę moodboardów.

Ten typ kreatywnego prezentowania koncepcji kojarzy się najbardziej z pracą architektów wnętrz. Na potrzeby aranżacji danego pomieszczenia designerzy tworzą zestawienie wizualnych elementów. Zawierają one nie tylko paletę barw, które pojawią się we wnętrzu, ale także użyte materiały, meble, utrzymane w danym stylu dodatki i rodzaj tekstyliów, które dopełnią projekt. Zasada jest prosta: na wirtualnej kartce papieru wyrasta propozycja gotowa do zaprezentowania klientowi.

 

Źródło: https://judithollodesign.wordpress.com/2014/07/18/cafe-mood-board/

 

Moodboardy pomagają unaocznić zleceniodawcy konkretne rozwiązania i przekonać go do swoich pomysłów, a w efekcie uzgodnić wspólne stanowisko. Czy jest to jednak jedyne zastosowanie „tablicy nastroju” w branży kreatywnej?

 

Zalety „tablicy inspiracji”

Moodboardy mogą stanowić wstępny etap pracy nad projektem, niezależnie od tego czy zawodowo zajmujesz się grafiką, tworzeniem stron internetowych, projektowaniem wnętrz czy biżuterii, kreowaniem przekazów reklamowych. Pomagają w określeniu wzajemnych oczekiwań, dzięki czemu rośnie szansa na uniknięcie miliona poprawek i ciągłego zwiększania budżetu. „Tablice nastroju” mogą wpłynąć pozytywnie na komunikację na linii klient – freelancer i zaoszczędzają czas podczas wymieniania początkowych uwag na temat projektu. Moodboardy pozwalają również na zbudowanie pozytywnego nastawienia klienta do naszej pracy – kiedy jego osobiste preferencje znajdą odbicie w projekcie, będzie miał pewność, że został wysłuchany, a jego potrzeby wzięte pod uwagę. Komponowanie moodboardu może także zwiększyć kreatywność samego twórcy i wyznaczyć kierunek jego dalszych działań. Przyjrzyjmy się temu zagadnieniu na konkretnych przykładach.

 

Graficy i informatycy przy tablicy (inspiracji)

Bogata w detale, z których każdy ma znaczenie czy oszczędna, minimalistyczna, gdzie światło między literami gra dużą rolę? Nowoczesna czy tradycyjna? Kolorowa czy czarno-biała? Z dużą liczbą zdjęć czy z pismem stylizowanym na odręczne? Z takimi wątpliwościami może mierzyć się projektant stron internetowych. Jeśli po wywiadzie ze zleceniodawcą, zebraniu najważniejszych informacji i słów kluczowych, designer zdecyduje się na stworzenie moodboardu, zaprojektowanie strony odpowiadającej na potrzeby klienta może stać się łatwiejsze.

Dla przykładu: poniżej znajduje się moodboard – wstępna koncepcja strony internetowej dla angielskiego autora, mówcy, miłośnika herbaty i… pszczelarza. Wszystkie zainteresowania klienta zostały uwzględnione w projekcie. Poszczególne elementy utrzymano w określonej, naturalnej i optymistycznej, kolorystyce, z dominującym kształtem plastra miodu. Zadbano nie tylko o prezentację wyglądu strony (fonty), zarysowanie funkcji (przyciski), ale i o wrażenie, jakie użytkownik odniesie po odwiedzeniu witryny, które miało być spójne z sylwetką klienta.

 

Źródło: https://dribbble.com/shots/3915745-Moodboard-ish

 

Jesteś projektantem, który tworzy grafiki użytkowe np. plakaty typograficzne? Prześlij zleceniodawcy moodboard, w którym Twój produkt pojawi się w konkretnym otoczeniu. Umieszczenie produktu w „dekoracyjnym” kontekście pozwoli klientowi lepiej wyobrazić sobie, gdzie (w kuchni? w sypialni? w salonie?) plakat mógłby się znaleźć. W ten sposób wyróżnisz się z tłumu konkurentów: potencjalny nabywca zyska ciekawą podpowiedź, przez co będzie bardziej skłonny do zakupu.

Odpowiadasz za stworzenie identyfikacji wizualnej marki? Zobacz poniższy moodboard (brandboard). Paleta kolorów (barwy kojarzących się z surowością lasu), słowa budujące pożądany klimat i fotografie odpowiadające na nastrój (dzikość, natura, siła) – wszystko w tej koncepcji zmierza w jednym kierunku, oddania charakteru marki produkującej kosmetyki dla mężczyzn.

 

Źródło: http://www.jakub-wozniak.pl/jak-skonstruowac-sugestywny-moodboard-dla-swojej-marki/

 

Moodboard jest więc czymś więcej niż zbiorem poszczególnych elementów – kolorów, kształtów, czcionek czy inspirujących kadrów, które posłużą jako punkt wyjścia do stworzenia reklamy. „Tablice nastroju” pozwalają na zasugerowanie czegoś więcej: ulotnego wrażenia, które ciężko ująć za pomocą słów.