Jesteś dobrym copywriterem: „czujesz” słowa, twoje frazy mają rytm i melodię, a na widok błędów dostajesz dreszczy. Do tego naprawdę kręci cię to, co robisz – chcesz pisać coraz lepiej i dla coraz lepszych klientów.
Tymczasem rzeczywistość na rynku usług copywriterów rządzi się swoimi prawami. Na pewno czasem zastanawiasz się, kto sprzątnął ci to zlecenie sprzed nosa; co ma konkurencja, a czego tobie brakuje. Jak to się dzieje, że ty wiesz, gdzie stawia się przecinki i czym się różnią słowa „piszę” i „pisze”, a jednak w treściach marketingowych gigantów zdarzają się teksty w błędami?
Dobra wiadomość jest taka, że masz już za sobą najtrudniejszą część: wiesz, jak dobierać słowa, piszesz z łatwością i wiesz, że copywriting to coś dla ciebie.
Jeszcze lepsza wiadomość jest taka, że teraz czas zająć się drugą częścią: sprzedażą twoich usług.
Jak sprzedawać usługi copywriterskie, aby trafiać do najlepszych klientów
Jak to się dzieje, że twoi klienci wybierają teksty gorszej jakości i mniej sprawnych copywriterów? Niestety, nie zawsze nienaganny warsztat to wszystko, czego potrzebujesz. Nie zawsze jest to również coś, czego potrzebują twoi klienci.
Jak dostawać lepsze zlecenia na copywriting: skuteczność
Zleceniodawcy, którzy zamawiają napisanie tekstów, na ogół nie chcą płacić za literaturę piękną, ale za content wysokiej jakości, który przyniesie mierzalne korzyści. Oczekują zatem, że napiszesz takie teksty, po których nastąpi określone działanie: udostępnienie lub polubienie tekstu, przejście na landing page, dokonanie zakupów, rejestracji, zapisania się na newsletter.
Twoim głównym priorytetem powinna zatem być skuteczność, a nie tylko to, czy post „gładko” się czyta. Jakkolwiek brutalnie to brzmi, w sieci są to wartości drugorzędne. Statystyczny odbiorca prześlizgnie się wzrokiem po tekście, wyłowi to, co dla niego najważniejsze i ruszy dalej.
Jak dostawać lepsze zlecenia na copywriting: SEO
Super, jeśli twoje teksty są miłe w odbiorze i starannie napisane. Ponownie: chociaż piszesz dla człowieka, brutalna prawda jest taka, że wierniejszym, uważniejszym i bardziej wyczulonym odbiorcą będzie robot Google. Miej to z tyłu głowy, kiedy tworzysz tekst i korzystaj ze słów kluczowych.
Ich listę powinieneś otrzymać od klienta, jednak jeśli ci jej nie przekazał, zadaj sobie chociaż tyle profesjonalnego trudu, aby skonsultować swoje tematy i wybory słów z Planerem słów kluczowych Google. To jedno z najpopularniejszych i zupełnie darmowych narzędzi do wyboru słów kluczowych, ale jeśli chcesz przetestować inne, polecamy tę listę.
Dlaczego warto zaprzyjaźnić się z narzędziami do wyboru słów kluczowych? Im lepiej zoptymalizowany tekst, tym będzie skuteczniejszy. Twoim celem jest pisanie treści, do których łatwo dotrzeć, więc skuteczne pozycjonowanie to klucz do sukcesu.
Pamiętaj, że optymalizowanie tekstu wykorzystasz nie tylko do realizacji zleceń dla klienta. Pomoże ci ono także przy marketingu twoich własnych usług.
Jak dostawać lepsze zlecenia: jakość, a nie ilość
Powszechną bolączką copywriterów są małe limity długości tekstu. Klient chce oszczędzić, dlatego wymaga od ciebie zmieszczenia się w 2.000-2.5000 znaków. To nic, że tekst takiej długości nadaje się bardziej na zaplecze niż na blog firmowy.
Zdarzają ci się takie zlecenia? Jeśli tak i czujesz, że jest to niesprawiedliwie ograniczenie, czas popracować nad warsztatem.
Tekst o objętości 2.000 znaków ze spacjami nie może mieć dwóch akapitów samego wstępu, ponieważ niewiele miejsca zostanie ci na zasadniczą treść i podsumowanie. Zapomnij też o złożonych tematach. Lepszy jest krótszy tekst na prostszy temat niż „ogryzek”, który prześlizgnie się po powierzchni trudniejszego zagadnienia.
Paradoksalnie dla wielu copywriterów łatwiej jest napisać kilkanaście tysięcy znaków niż zmieścić się w wąskim limicie. Dla ciebie też? Zacznij pracować nad trudną sztuką edycji.
Jak dostawać lepsze zlecenia na copywriting: poznaj oczekiwania rynku
A co, jeśli to twoi odbiorcy nie chcą czytać literatury pięknej? Jeśli długie akapity są dla nich nie do przejścia, a zdanie na kilka linijek zwyczajnie męczy?
Dopasuj się do tego, czego oczekuje czytelnik. Zastanów się, jak powinien zmieniać się twój warsztat, kiedy piszesz dla różnych grup wiekowych, o różnych zainteresowaniach. Czy wraz ze stylem zmieniasz także objętość i funkcję tekstu?
Jak dostawać lepsze zlecenia na copywriting: marketing
Masz swoją stronę www lub blog? Dobry ruch. A jak często je aktualizujesz? To samo dotyczy portfolio. Copywriterzy często lekceważą to narzędzie, niesłusznie wychodząc z założenia, że portfolio potrzebne jest grafikom, filmowcom czy projektantom, bo ich prace można ocenić na pierwszy rzut oka, bez czytania.
Tymczasem zadbane, aktualne portfolio może zadziałać również w twoim przypadku. Dodaj do tego polecenia i rekomendacje oraz przemyślaną strategię obecności w mediach społecznościowych, a z copywritera, jakich sporo zmienisz się w copywritera, którego łatwo rozpoznać i chce się polecać innym.
Jak zdobywać lepsze zlecenia na copywriting?
W tworzeniu tekstów na zlecenie nie zawsze najważniejszy jest warsztat . Twój zleceniodawca może zwyczajnie nie doceniać bogatego słownictwa i melodyjnych fraz, ale na pewno zauważy wzrost ruchu na stronie i wyszukiwań organicznych.
Na początek wyznacznikiem twojej jakości będzie poziom, na jakim potrafisz zoptymalizować tekst pod SEO oraz sprawność, z jaką dostosujesz komunikaty do rodzaju odbiorców. Nienaganna interpunkcja i brak błędów do początek. Kolejny krok to właśnie przygotowanie tekstu w taki sposób, aby można było zmierzyć jego skuteczność ilością konwersji, wejść lub udostępnień.
Aby dostawać lepsze zlecenia od lepszych klientów zadbaj także o marketing swoich usług. Nie musisz mieć swojej strony lub bloga, ale brak portfolio to poważny minus. Potraktuj promowanie swoich usług jako rodzaj doświadczenia przed realizacją komercyjnych projektów.
A co ty robisz, aby zostać „copywriterem z wyższej półki”? Czekamy na twój komentarz!