Organizacja w pracy zdalnej

Sposoby na zwiększenie produktywności dla freelancerów

 

Kiedy jesteś freelancerem i sam wyznaczasz sobie godziny pracy, priorytety i deadline’y, łatwiej jest dać sobie więcej swobody i… trudniej zachować stały poziom produktywności. W pracy zdalnej okresy mniejszej ilości zleceń przeplatają się z tymi bardziej intensywnymi. Luźna struktura z jednej strony motywuje, a z drugiej – potrafi rozleniwić.

Organizacja w pracy zdalnej
Proste i sprawdzone sposoby na zwiększenie produktywności freelancera

Dlatego właśnie freelancerzy potrzebują przemyślanego, wyważonego stosunku do swojej pracy. Miejsce, w którym wykonujesz zlecenia, priorytety i lista zadań to „narzędzia”, które możesz wykorzystać jako pomoce, a nie nowe źródła stresu.

Co możesz zrobić?

 

Ustal priorytety

Kiedy sam pracujesz na swój rachunek, nie masz zagwarantowanej stałej wypłaty co miesiąc. Innymi słowy – twoje zarobki zależą tylko od ciebie i stopnia twojej produktywności.

Dlatego właśnie potrzebujesz listy mocnych priorytetów. Zasada jest prosta: wszystko, co nie posuwa cię do przodu, odpada.

 

  • naucz się mówić nie

Żadnych dodatkowych projektów, które nie przynoszą ci zysku, małych „dodatkowych poprawek w cenie”, bo fajnie się wam razem pracowało.

Zasada ta dotyczy również spotkań biznesowych i prywatnych, które wypadają w czasie twojej największej produktywności . Kolejny punkt, z którego warto zrezygnować, to rzeczy, które „powinieneś zrobić”, ale które tak naprawdę wcale nie mają przełożenia na twój potencjał do dobrego zarabiania.

 

  • trzymaj się priorytetów

Miej świadomość, jakie są twoje aktualne priorytety i co jest w nich najważniejsze. Jeśli korzystasz z list rzeczy „do zrobienia”, umieszczaj je na samym jej szczycie zamiast pozycji mało istotnych, ale za to łatwiejszych do zrobienia. Poczucie, że „dużo dzisiaj zrobiłeś” nie jest równoznaczne z tym, ze było to coś naprawdę ważnego.

 

  • naucz się delegować zadania

Jeśli jesteś na tym etapie kariery jako copywriter, grafik lub programista, że możesz delegować zadania – rób to. Nie musisz sam pisać każdego tekstu zapleczowego, stawiać nowych stron na WordPress ani tym bardziej własnoręcznie przesuwać packshotu bardziej w lewo. To rzeczy, które mogą zrobić za ciebie mniej wykwalifikowani freelancerzy. Współpracowników do łatwych zadań możesz poszukać wśród studentów.

 

  • ustawiaj mądrze deadline’y

Masz więcej czasu na realizację zlecenia i nie wiesz, co z nim zrobić? Pokusa jest wielka – mógłbyś w tym czasie zająć się czymś w domu, bo deadline jest odległy… Takie myślenie to najlepszy krok, aby obniżyć swoją produktywność.

Wielu freelancerów dobrze się czuje pod presją deadline’u i jeśli zaliczasz się do tej grupy, wykorzystaj potencjał terminu. Rzecz w tym, aby zarządzać deadline’ami mądrze. Termin ma cię motywować do pracy, zamiast niepotrzebnie rozpraszać i przysparzać dodatkowego stresu.

Dobrą metodą jest pokonanie skłonności do prokrastynacji i wykonanie części zlecenia „naprzód”, zanim sytuacja stanie się paląca.

 

Lista TOP 3

Jak spędzasz kilka pierwszych minut po tym, jak włączysz komputer i usiądziesz do pracy? Czasem wiesz, od czego zacząć, a czasem… wszystkiego jest za dużo.
Jeśli nie jesteś pewny, w co „wsadzić ręce”, daj sobie dosłownie 30 sekund na stworzenie listy trzech najpilniejszych spraw. Ta lista jest niezależna od standardowej codziennej listy „do zrobienia”.

Lista TOP 3 pozwoli ci zorientować się, gdzie dokładnie jesteś i co musisz zrobić w najbliższej przyszłości, aby popchnąć sprawy do przodu. Zamiast zastanawiać się, gdzie skończyłeś, będziesz wiedział, gdzie „wskoczyć” z dalszą pracą.

 

Pozbądź się rozpraszaczy

Wszystko jedno, czy to folder przychodzących maili czy powiadomienia migające na pasku, czy nawet niewygodne krzesło i ból pleców, jaki powoduje – wszystko, co cię rozprasza, jest zabójcze dla produktywności.

Jeśli koncentracja na zleceniu sprawia ci trudność, sprawdź, ile z naszych rad możesz wykorzystać dla siebie.

 

  • ustaw telefon na tryb cichy

Wyłącz wszystkie alarmy, powiadomienia i inne telefoniczne „przeszkadzajki”. Ich dźwięk potrafi na dobre wybić z rytmu pracy. To, kiedy dowiesz się o mailu czekającym w skrzynce czy aktualizacji na profilu znajomego, nie ma tak naprawdę większego znaczenia. Nic ważnego ci nie ucieknie – nawet jeśli będzie musiało poczekać kilka godzin.

 

  • pozbądź się programów, które wymagają twojej uwagi

Migające powiadomienia na pasku, programy, które wymagają aktualizacji przy każdym uruchomieniu? Postaraj się je wyłączyć albo skorzystaj z aplikacji DarkRoom (lub WhiteRoom dla Mac), która zrobi to za ciebie. O innych aplikacjach, które pomagają w pracy copywritera przeczytasz tutaj.

 

  • zadbaj o ergonomiczne stanowisko pracy

Bolące ramiona, spięte plecy? Programiści, graficy czy copywriterzy, którzy spędzają wiele godzin dziennie przy biurku, często skarżą się na bóle mięśni. Jeśli czujesz się zmęczony siedzeniem (tak, to jest możliwe!) przede wszystkim zainwestuj we właściwe krzesło i biurko dopasowane do twojego wzrostu.
Chociaż może ci się wydawać, że to niepotrzebne wydatki, komfort pracy przekłada się w prosty sposób na stan twojego zdrowia i samopoczucia oraz na poziom twojej produktywności.

My w Useme mamy swoją ulubioną kombinację: Pomodoro i Workrave. Ta pierwsza pomaga zachować koncentrację i pracować wydajnie, a druga doskonale organizuje czas między kolejnymi „pomidorami”.
Pracujesz zdalnie i nie zażywasz ruchu przy spacerach do biurowego ekspresu z kawą? „Owieczka” Workrave podpowie ci, jakie ćwiczenia wykonywać, aby rozluźnić spięte ramiona i rozruszać nadgarstki. Więcej o Pomodoro i Workrave pisaliśmy tutaj.

 

  • zgromadź wszystko do pracy w jednym miejscu

Zaczynasz pracę nad zleceniem i… nie masz kawy. Co robisz? Wycieczkę do kuchni, oczywiście. Później okazuje się, że gdzieś zapodział się słownik, więc korzystasz z wersji elektronicznej, a stąd już blisko do szybkiego zerknięcia, co tam na Facebooku. Ile czasu uciekło?
Jeśli w pracy korzystasz zwykle z kilku rzeczy, postaraj się mieć je w zasięgu ręki. W ten sposób oszczędzisz sobie „wycieczek” do różnych punktów mieszkania, a wraz z nimi – niepotrzebnych „rozpraszaczy”.

 

Teraz, kiedy masz już zorganizowaną pracę i pozbyłeś się wszystkich „rozpraszaczy”, nie musisz marnować czasu na zastanawianie się, co masz zrobić i gdzie zacząć. Wykorzystaj potencjał, jaki ma twoja produktywność!

Zapisz

Zapisz

Zapisz