Efektywna współpraca z wieloma klientami

Jako freelancer, możesz wybrać, czy wolisz pracować nad jednym zleceniem w danej chwili, czy przyjąć ich kilka i pracować równolegle nad wszystkimi. Nie jest to tylko kwestia indywidualnych upodobań i predyspozycji – więcej klientów oznacza większe przychody (oczywiście przy założeniu, że nie zaniżasz cen). Dla wielu freelancerów optymalna sytuacja to ta, w której pracują dla dwóch klientów.

A jeśli okoliczności zmuszą cię do podjęcia się kilku zleceń? Ryzykujesz zmęczenie i obniżenie swojej efektywności, a w dalszej perspektywie wypalenie zawodowe. Ponieważ twoje przychody są zależne od tego, ile pracujesz, raz na jakiś czas warto wziąć pod uwagę i taki model.

Jak radzić sobie w sytuacji, w której masz problemy z pracą, ale nie możesz odmówić klientowi? Proponujemy kilka rad, które pomogą ci przetrwać ten okres.

Poznaj siebie

Zanim podejmiesz się zadania, o którym myślisz, że cię przerasta, zastanów się, czy naprawdę warto. Każdy freelancer ma swój indywidualny zestaw mocnych i słabych stron, a to, na ile go znasz i potrafisz przewidzieć, jak się zachowasz w danej sytuacji, warunkuje twój sukces w radzeniu sobie z wieloma klientami na raz.

Multitasking czy multiproblem?

Jeśli zajmowanie się codziennie innym zleceniem daje ci potrzebną zmianę i poczucie przełamania rutyny, praca dla kilku klientów nie będzie dla ciebie problemem. Jeśli jednak kiepsko radzisz sobie ze stresem, a zbliżające się terminy tylko cię demotywują, zastanów się, czy rzeczywiście przewidywane zyski są warte kosztów, jakie ponosisz.

Bądź szczery z każdym klientem

Czas poznać twoich klientów, ich oczekiwania i zakres twoich obowiązków. Im więcej szczegółów uzyskasz przed rozpoczęciem pracy, tym więcej czasu zaoszczędzisz na poprawkach po jej zakończeniu.

Oczekiwane rezultaty

Upewnij się, że razem z klientem myślicie o tym samym końcowym rezultacie. Jeśli masz stworzyć treści na stronę, dobrze wiedzieć, którą wersję wybierzecie – pięciu tekstów po tysiąc słów czy dziesięciu tekstów po pięćset.

Jak przetrwać, jeśli jesteś freelancerem lub podwykonawcą

Zakres obowiązków

Musisz dokładnie wiedzieć, za co będziesz odpowiedzialny – całość identyfikacji wizualnej czy tylko materiały promocyjne, zaprojektowanie logotypu czy również wizytówek i papieru firmowego, napisanie aplikacji czy również jej dokładne przetestowanie? Jeśli nie ustalisz tego przed rozpoczęciem projektu, istnieje duże ryzyko, że zakres twoich obowiązków poszerzy się o kolejne, za które… nie przysługuje ci wynagrodzenie.

Przewidywany czas

Zapytaj klienta, jakie ramy czasowe przewiduje i oceń, w jakim czasie uporasz się z pracą. Dzięki temu będziesz wiedział, jak zarządzać czasem i unikniesz najgorszej zmory obu stron – przesuwania deadline’ów. Wizerunek terminowego i solidnego projektanta to przecież twój kapitał!

Komunikacja

Będziesz zajmował się kilkoma projektami naraz, a twój czas na prowadzenie korespondencji i rozmowy telefonicznie drastycznie się ograniczy. Ustal z klientem, kiedy i jak będziecie się kontaktować, aby ciągła potrzeba komunikacji nie rozbijała ci dnia pracy. Najlepiej jest uwzględnić spotkanie, wideokonferencję albo rozmowę w swoim tygodniowym rozkładzie obowiązków. Określony dzień, pora i czas trwania pomogą ci zachować porządek i dobrą organizację.

3 typy klientów, których unika freelancer ze stażem

Warunki i płatność

Ustalcie je, zanim zaczniesz pracować. Klient poczuje się pewniej, jeśli z góry będzie znał warunki waszej współpracy, koszt projektu i to, co obejmuje cena. Wygodnym rozwiązaniem jest useme.eu – dzięki serwisowi podzielisz zlecenie na etapy i rozliczysz pracę za pomocą faktury VAT. Serwis gwarantuje także, że otrzymasz wynagrodzenie za pracę, z kolei twój klient będzie miał pewność, że zamówione dzieło dotrze do niego w wyznaczonym czasie.

Kiedy pracujesz nad kilkoma zleceniami jednocześnie, łatwo jest zapomnieć albo pominąć któryś etap projektu. Jeśli będziesz rozliczał pracę przez useme.eu, otrzymasz powiadomienia o zbliżającym się terminie oddania pracy. To łatwy sposób na zapanowanie nad kilkoma równoległymi zadaniami.

Bądź profesjonalny

Kiedy ustalicie już wszystkie szczegóły, łatwiej będzie ułożyć grafik i harmonogram prac. Każdy z twoich klientów oczekuje, że wykonasz jego zlecenie najlepiej, jak potrafisz. Dlatego właśnie powinieneś dać sobie odpowiednio dużo czasu na każde z nich – nie zakładaj, że „wyrobisz” się ze wszystkim przed deadlinem, raczej dodaj sobie dwa dni marginesu bezpieczeństwa na nieprzewidziane trudności. Jeśli rzeczywiście się takie pojawią (choroba, awaria sprzętu, wypadki), koniecznie poinformuj o tym klientów, których dotyczą twoje zmiany w terminarzu.

Skoro w trakcie pracy dowiodłeś, że jesteś godnym zaufania, odpowiedzialnym profesjonalistą o dużej wiedzy, powinni zrozumieć. Może się także zdarzyć, że projekty będą ze sobą kolidowały – wystarczy, że jeden z klientów w ostatniej chwili poprosi o poprawki, kiedy ty właśnie pracujesz nad domknięciem innego. W takiej sytuacji musisz ocenić, który z nich jest ważniejszy i bardziej czasochłonny oraz który ma szanse zaowocować dłuższą współpracą.

Na koniec jeśli czujesz, że zarządzanie projektami nie jest twoją mocną stroną, możesz skorzystać z narzędzi, które to ułatwiają. Pamiętaj jednak, że wszystkie programy, aplikacje i sztuczki są tak efektywne, jak osoba, która ich używa.

Ilu freelancerów, tyle sposobów radzenia sobie z wieloma klientami w tym samym czasie. Niezależnie od twoich predyspozycji, przyda ci się zdolność do twardego trzymania się terminów i umiejętność radzenia sobie w kryzysowych sytuacjach – na przykład awariach sprzętu przed deadlinem.

Niewątpliwie wygodniej jest w spokoju pracować nad maksymalnie trzema zleceniami z dużymi ramami czasowymi i dużym budżetem, ale jeśli okoliczności wymuszają na tobie coś zupełnie innego – spróbuj podjąć wyzwanie!

Zapisz