3 proste pytania, dzięki którym zaczniesz zarabiać na blogu Jak to się dzieje, że niektóre…
Optymalizacja i poprawa wyglądu bloga
Możesz być świetny w tym, co robisz, ale aby wykorzystać twoje umiejętności, wiedzę i doświadczenie, potrzebujesz klientów. Najtrudniejszą częścią każdego biznesu jest właśnie pozyskiwanie nowych zleceniodawców.
Wielu przedsiębiorców jako narzędzie marketingowe wykorzystuje profesjonalny blog. Dzielą się tam z czytelnikami wiedzą, a do tego budują wizerunek specjalisty w danej dziedzinie. Łatwo tu jednak o błędy i pomyłki.
Czego powinieneś unikać na swoim blogu, aby przyciągać nowych zleceniodawców
Krzykliwy i nieczytelny layout
Mogłoby się wydawać, że w dobie minimalistycznych, maksymalnie uproszczonych szablonów WordPressa taki problem powinien dawno zniknąć. Tymczasem diabeł tkwi w szczegółach: migotliwe kursory, muzyka, przeładowanie grafikami i ikonkami, natłok przycisków mediów społecznościowych, nieczytelne „call-to-action” – przykłady można mnożyć.
Layout twojego bloga powinien budzić zaufanie i zachęcać do skonstatowania się właśnie z tobą, jeśli ktoś szuka profesjonalnego, rzetelnego wykonawcy zlecenia. Nie zapominaj, że już sam wygląd twojej strony jest komunikatem. Zasada oceny strony w ciągu maksymalnie 5 sekund działa również w przypadku klientów, którzy wchodząc na twoją stronę wiedzą, czego szukają. Nie utrudniaj im życia – niech szybko i łatwo znajdą to, po co przyszli: twoje portfolio, mail lub telefon i zachętę do kontaktu.
Nieczytelny kontakt
To przenosi nas do kolejnego punktu – twoich danych kontaktowych. Ukrywanie ich w stopce strony, zapisanych najmniejszym możliwym stopniem fontu to typowy błąd.
Zastanów się nad wykorzystaniem formularza kontaktowego. Dzięki niemu klient, jeszcze pod wrażeniem estetyki i zawartości Twojego bloga, będzie mógł od razu wysłać do ciebie pytanie o ofertę, zamiast otwierać mail, kopiować twój adres…
Niekorzystne pierwsze wrażenie
Zakładasz blog i poświęcasz czas na jego prowadzenie, aby zaprezentować swoje możliwości i stworzyć coś w rodzaju swojego portfolio. Wszystkie teksty muszą być na najwyższym poziomie. Zapomnij o błędach interpunkcyjnych i stylistycznych!
Projektujesz strony www? Twoja witryna tym bardziej powinna być powyżej średniego poziomu. Jeśli zajmujesz się grafiką, udowodnij na swojej stronie, że nie tylko biegle posługujesz się programami graficznymi, ale – przede wszystkim – potrafisz dopasować estetykę projektu do jego funkcji. Niech twoja strona potwierdza, że w usłudze, którą wykonujesz, jesteś najlepszy.
Wygórowane stawki
Budżet zleceń i wynagrodzenie to delikatne kwestie i łatwo popełnić w nich błąd. Podanie swoich stawek na stronie może zniechęcić klienta, dlatego bądź ostrożny. Może się okazać, że cennik znacząco wpłynie na decyzję klienta, zanim jeszcze sam w pełni oceni wartość twojej pracy.
Z kolei jeśli twoje stawki są wysokie, odstraszą klienta, który zrezygnuje nawet z prośby o wycenę. Sam przecież wiesz, jak różne czynniki wpływają na wartość zlecanej pracy – choćby to, ile masz innych zleceń.
Dlatego właśnie prezentowanie „twardych” stawek na stronie może zadziałać na twoją niekorzyść. Jeśli koniecznie musisz, podaj raczej ceny orientacyjne i widełki za dane usługi. Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest sugestia, aby w sprawie wyceny i negocjacji skontaktować się bezpośrednio z tobą.
Fałszywe rekomendacje
…oraz linki kierujące do pustych stron, plagiaty cudzych prac, wreszcie projekty, w których byłeś tylko jednym z podwykonawców, ale sugerujesz, że wykonałeś całą pracę.
Praca zdalna w dużym stopniu opiera się na zaufaniu. Jak możesz sprawić, żeby klient powierzył ci wykonanie zlecenia o dużym znaczeniu dla jego firmy, skoro zanim wymieniliście pierwsze maile już wie, że brakuje ci uczciwości?
Jeśli umieszczasz pisemne referencje od poprzedniego zleceniodawcy, zadbaj o ich wiarygodność. Przyda się link do strony, która potwierdza twój udział w realizacji zlecenia lub link do twojego konta na LinkedIn, gdzie bezpośrednio można sprawdzić twoje powiązania i rekomendacje.
Doceń znaczenie zdjęcia. Ludzie bardziej ufają bardziej obrazom niż samym tekstom. Screeny stron z twoją grafiką lub zdjęcie zleceniodawcy z twoim produktem podniosą twoją wiarygodność.
Brak strony „o mnie”
Wydaje ci się, że to przeżytek? Nie masz kompletnie pomysłu, co napisać o sobie, aby nie popaść w nudę ani nie robić klisz? Nie rezygnuj z tej strony! To świetne narzędzie do tego, aby nawiązać relację z klientem i wzbudzić w nim zaufanie.
Dodaj zdjęcie, które przedstawia cię jako profesjonalistę, opisz swoje usługi, napisz kilka słów o swojej dotychczasowej karierze lub wykształceniu. Konkurencja w internecie jest wymagająca, dlatego czas zainwestowany w stworzenie strony „o mnie” zwróci się, kiedy przyciągniesz nią klientów, z którymi naprawdę chcesz pracować!
Blogowanie i prowadzenie swojej strony są obecnie proste, dlatego tym bardziej warto, aby przedsiębiorcy wykorzystali ich potencjał na swoją korzyść. Zadbaj o wygląd swojej strony, poziom artykułów publikowanych na blogu i postaraj się zbudować wiarygodność. To przekona zleceniodawców i pozwoli ci pozyskać nowych klientów na twoje usługi!
Powodzenia!