Po czym poznasz dobre zlecenie? 4 rady dla freelancerów

W pracy zdalnej staż przekłada się na bogatsze portfolio oraz szerszą sieć kontaktów. Większe doświadczenie poparte zrealizowanymi pracami sprawia, że możesz podjąć się realizacji bardziej ambitnych projektów. Z kolei duża sieć networkingowa i polecenia od dotychczasowych klientów sprawiają, że rośnie ilość pytań o oferty oraz propozycji współpracy.

Jak wybrać właściwe zlecenia z tych, które są ci proponowane oraz z tych, które pojawiają się w sieci, a do których chcesz aplikować? Nieudane zlecenia, zlecenia niezrealizowane lub takie, z których klient zrezygnował zwykle oznaczają straty dla freelancera: mniejsze wynagrodzenie, zmarnowany czas, a nierzadko również spory z klientem.

Niełatwo jest odmawiać przyszłym klientom – do specyfiki pracy freelancera należy również to, że okresy prosperity w liczbie zleceń przeplatają się z okresami słabszymi i mniej obłożonymi pracą. Powiedzieć „nie” zleceniodawcy wydaje się wręcz czymś wbrew twoim dobrze pojętym interesom, bo kto odmawia potencjalnego przelewu?

Do tego dochodzi również optymistyczne przekonanie, że nawet projekt, w którym od początku coś ci się nie podoba, może okazać się dobrą pracą i owocną relacją biznesową w przyszłości.
Jest jednak kilka rzeczy, na które warto zwrócić uwagę, zanim podejmiesz decyzję o współpracy. Pomoże ci to uniknąć nieporozumień i przykrych niespodzianek, na które narażeni są freelancerzy.

Jak rozpoznać dobre zlecenia? 4 rzeczy, które musisz ocenić

1. Czy pomysł twojego klienta brzmi realnie?

Pierwsza rzecz, na którą powinieneś zwrócić uwagę, zanim przyjmiesz zlecenie, to… stosunek klienta do rzeczywistości. Być może na podstawie własnego doświadczenia zauważyłeś już, że najlepsze projekty zlecają ludzie twardo stąpający po ziemi, nawet jeśli brakuje im technicznego know-how lub wyobrażenia, na czym dokładnie polega twoja praca.

Nie ma oczywiście nic złego w ambitnych projektach, ale należy odróżnić je od tych, które są oderwane od rzeczywistości. Super-dochodowy projekt w fazie prototypu, który jeszcze na siebie nie zarabia, ale na pewno w przyszłości przyniesie miliony? Gra, która podbije serca posiadaczy smartfonów, w której ty oczywiście będziesz miał udziały?

Jeśli twój zleceniodawca rzeczywiście traktuje swój pomysł ( i ciebie) serio, powinien mieć zgromadzonych tyle funduszy, aby uczciwie wynagrodzić cię za czas i wysiłek, jaki wkładasz w budowanie jego późniejszego sukcesu. Proponowanie, żebyś skoczył na głęboką wodę i zaryzykował swój czas (a więc twój najcenniejszy kapitał), żeby spełnić czyjeś marzenia, nie jest zbyt uczciwe.

Przełam się i zadaj twarde pytania, na przykład o finansowanie projektu zanim zacznie przynosić dochody lub w jaki sposób to, nad czym masz pracować, będzie na siebie zarabiało.
Jeśli projekt wydaje ci się zupełnie nierealny, po prostu nie przyjmuj oferty. W takiej sytuacji nie tyle tracisz okazję zarobienia na zleceniu, ile oszczędzasz sobie frustracji.

2. Jaki zakres prac jest potrzebny?

Nie lekceważ zakresu prac, jaki będzie wymagany ani nie akceptuj każdego kaprysu klienta tylko dlatego, że jesteś freelancerem.

Tymczasem nie warto mylić pracy zdalnej w branży kreatywnej z pracą w sklepie z gotowymi pomysłami. Nawet jeśli masz doświadczenie w różnych dziedzinach – fotografii ślubnej i produktowej, front- i backendzie, grafice rastrowej i DTP – prawdopodobnie masz jedną dziedzinę, pole lub specjalizację, w której czujesz się naprawdę swobodnie. I tego się trzymaj!

Jeśli nie podoba ci się sam brief, przyjmij, że projekt nie jest dla ciebie. Wyjątkiem od tej zasady może być albo kryzysowa sytuacja finansowa lub kiedy czujesz, że wysiłek włożony w realizację zlecenia może popchnąć twoją karierę do przodu. Rezultaty twojej pracy zawsze będą lepsze, jeśli będziesz się cieszyć tym, co robisz, a nie walczyć z oporną materią.

3. Jak bardzo projekt cię zaangażuje?

Jak lubisz pracować: mieć ciągle nowe projekty czy zaangażować się w jedną rzecz, która będzie trwała kilka miesięcy i dostarczała ci regularnych wpływów na konto? Zanim przyjmiesz zlecenie, oceń, jak bardzo może cię on zaangażować i na ile odpowiada to twojemu modelowi pracy oraz realnym możliwościom czasowym.

Weź także pod uwagę oczekiwania klienta. Czy twój zleceniodawca oczekuje również utrzymania lub zarządzania stroną, którą masz zakodować albo moderowania komentarzy na blogu, na który piszesz teksty? Zanim przyjmiesz zlecenie upewnij się, jak długa będzie współpraca i czy rzeczywiście ci to odpowiada.

4. Jaka jest sytuacja twojego klienta?

Umowa o dzieło obowiązuje obie strony nawet, kiedy jest zawarta w formie ustnej i daje podstawę do dochodzenia swoich roszczeń. Mimo to lepiej oszczędzić sobie niepotrzebnego stresu i sprawdzić zleceniodawcę, zanim jeszcze zapadną ostatnie porozumienia co do kształtu zlecanych prac.

Zajrzyj na branżowe fora i grupy tematyczne na Facebooku, aby sprawdzić, jaką opinią cieszy się twój potencjalny klient. Poproś także o numer NIP firmy i sprawdzić w bazie REGON lub CIDG czy w jej historii nie było epizodów z zawieszaniem lub zamykaniem działalności.

Znalazłeś swojego klienta na jednym z portali ze zleceniami dla freelancerów, takich jak useme.eu? Profesjonalne platformy pozwalają na sprawdzenie, jakie statystyki ma zleceniodawca: ile umów zawiera, czy opłaca je w terminach i czy jakaś umowa została zerwana z jego powodu.

Wszystkie te wiadomości pomogą ci ocenić, na ile wiarygodny jest twój klient. Pamiętaj, że jeśli coś budzi twoje wątpliwości lub niepokój, możesz skorzystać z systemu zabezpieczenia wynagrodzenia dla freelancerów w useme.eu.

Po czym poznasz dobre zlecenie? 4 rady dla freelancerów – podsumowanie

Wbrew pozorom sama stawka oferowana przez zleceniodawcę nie jest jedynym kryterium, jakie warto wziąć pod uwagę, oceniając zlecenie. Stawka może być korzystna… dopóki nie poznasz pełnego zakresu prac.
Może się także okazać, że zlecenie dotyczy dziedziny, w której nie czujesz się pewnie lub w której praca nie daje ci żadnej satysfakcji.
Nie warto również podejmować pracy, o której wiesz, że zabierze ci nieproporcjonalnie dużo czasu ze względu na inny zakres potrzebnych kompetencji.

Ze szczególną uwagą podchodź do ofert zleceniodawców, którzy od razu deklarują brak środków na twoje wynagrodzenie lub są mało realistyczni. Pamiętaj, że jako freelancer nie musisz podejmować się każdej pracy, którą ktoś ci zaproponuje. Zaletą pracy zdalnej jest właśnie dowolność wyboru zleceń i czasem warto z niej skorzystać.